sobota, 3 października 2015

III Wojna Światowa rozkręca się

III Wojna Światowa rozkręca się - czy już to zauważyłeś? Wojna światowa nie zaczyna się w momencie, kiedy strony konfliktu ogłoszą, że ją zaczynają. Wojna rozkręca się niepostrzeżenie. Tak uczy historia. 1 września 1939 roku, kiedy Hitler wkraczał do Polski, nie sądził, że zaczyna II wojnę światową. Był pewien, że pójdzie mu gładko, bo kraje europejskie nie wypowiedzą wojny z powodu Polski. Jak wiemy, nie mylił się, bo we wrześniu na słowach się skończyło.

Czy rok po aneksji Krymu i niemal rok od rozpoczęcia regularnej wojny z Ukrainą Władimir Putin też tak sądzi? Nie wiem. Ale opierając się na opiniach fachowców, można przypuszczać, że dziś sytuacja jest podobna.


W Syrii samoloty rosyjskie rozpoczęły konflikt globalny a pogłoski o wejściu do Syrii irańskiej piechoty wieszczą nagłą katastrofę świeżo zawartych umów antyatomowych z zachodnim światem.


Niewidoma Baba Wanga, bułgarska mistyczka, która zmarła w 1996 r. (miała ponoć przewidzieć śmierć Stalina, upadek ZSRR oraz katastrofę Kurska), pytana o III wojnę światową powiedziała, że „wybuchnie, gdy upadnie Syria”.

Zaskakująco dużo przepowiedni jest zgodnych co do oznak, czasu i przyczyn wybuchu III Wojny Światowej. Co ciekawe Koran i Biblia, napisane wiele wieków temu, przewidziały ISIS.

Niedawno amerykański portal „Huffington Post” opublikował artykuł Kashifa Chaudhry’ego, przewodniczącego Muzułmańskiego Stowarzyszenia Pisarzy w USA. Chaudhry dowodzi, że Mahomet przewidział istnienie i działalność Państwa Islamskiego. „1400 lat temu prorokował, że nadejdzie czas, gdy z Islamu nie pozostanie nic poza nazwą, a z Koranu nic poza słowami” - pisze Chaudhry. Zdaniem Chaudhry’ego Mahomet „przewidział, że duchowieństwo będzie skorumpowane”, pojawi się natomiast grupa młodych niedojrzałych i głupich ludzi. „Będą mówić piękne słowa, ale posuną się do najbardziej ohydnych czynów”. ISIS rzeczywiście odpowiada opisowi, ale w historii wojen religijnych nie są pierwszą organizacją, która posuwałaby się do „ohydnych czynów”.

Po stronie chrześcijańskiej także można usłyszeć głosy, jakoby wojna na Bliskim Wschodzie oraz istnienie ISIS było wypełnieniem proroctwa zawartego w Biblii. Chrześcijański publicysta Chris Mitchell w swojej książce „Kierunek: Jeruzalem” pisze o przygotowaniach do „ostatnich dni” historii.

W wielu miejscach można przeczytać także, że Franciszek będzie ostatnim lub przedostatnim papieżem, a potem Rzym zostanie zniszczony - vide Trzecia Tajemnica Fatimska.

Wróćmy jednak do czasów obecnych i Syrii. Ciekawe jest to, że tak mało wiemy na temat tego konfliktu - kto z kim walczy i o co; kim są tzw. rebelianci i islamscy ekstremiści.

Foto: syryjskie rebeliantki /źródło: http://www.dailystar.com.lb/

Kiedy popatrzymy na mapę Syrii z końca września 2015 zauważymy, że siły rebeliantów znajdują się już bardzo blisko Damaszku.


Czy Rosjanie, którzy z natury są zabobonni, broniąc reżimu Assada chcą w ten sposób nie dopuścić do rozlania się tego regionalnego dotąd konfliktu na cały świat? - Stali by w ten sposób po jasnej stronie mocy.  Bardziej przekonujące jest jednak to, że Rosjanie w Syrii bronią po prostu swoich interesów (vide blokowanie gazociągu katarskiego do Europy i skazywanie jej na monopol Gazpromu), oraz że chcą narzucić światu postrzeganie Rosji jako supermocarstwa. I za wszelką cenę chcą utrzymać bazę Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej w Tartus. Szerzej o rosyjskich motywach zaangażowania się militarnego w Syrii tutaj: http://www.mpolska24.pl/post/9672/nasilenie-rosyjskich-dzialan-w-syrii

W Syrii splatają się interesy państw regionu i mocarstw światowych; dlatego zaangażowanie różnych sił nie powinno dziwić - zob.: http://www.understandingwar.org/

Obecnie sytuacja jest taka, że Rosja, Iran i Chiny wkroczyły do gry.
Cały świat elektryzuje nowa sytuacja, a Państwo Islamskie jest tylko zasłoną dymną.

3 komentarze:

  1. USA wcale do ataku na Syrię przystąpić nie musiało. Interes w ataku na Syrię miał Izrael, Katar, Al-Kaida i Sunnickie Bractwo Muzułmańskie. Rząd Obamy dystansował się od konfliktu w Syrii mając w pamięci blamaż w Libii i koszty ich agresji na Irak oraz Afganistan czyli brak zdolności USA do kolejnych wielkich militarnych operacji szczególnie teraz w warunkach ogromnego zadłużenia kraju przez Busha i Obamę. Katar był zdolny poświęcić dowolną ilość środków na usunięcie syryjskiej blokady ich planowanego gazociągu do Europy, który jednocześnie zagraża monopolowi gazowemu Rosji i ich ostatniej bazie wojskowej na morzu śródziemnym w Syrii, stąd taka zdecydowana odpowiedź Putina. Bractwo Muzułmańskie zaś chętnie wyda i weźmie dowolne ilości pieniędzy na szkolenie najemników biorących udział w sunnickiej internacjonalistycznej krucjacie przeciw również muzułmańskim Szyitom. Tak było w Libii, gdzie spotkał się interes krajów postkolonialnych Europy, USA i Bractwa Muzułmańskiego... A Kaddafi był całkiem dobrym i dbającym o swoich ziomków człowiekiem jak na dyktatora i socjalistę, niestety chciał wprowadzić złotego denara co uderzało w interesy USA i światowych banksterów. Al-Kaida to właściwie organizacja pokrewna Bractwu Muzułmańskiemu, w końcu Ameryka finansuje ich udział w rebelii syryjskiej. Zaś Izrael popiera wojnę domową w Syrii, bo oni cieszą się, kiedy jedni muzułmanie mordują innych i chętnie dostarczą broń każdej ze stron jeszcze zarabiając na wybijaniu się nawzajem swoich wrogów... To właśnie Izrael i Mossad postawił USA pod ścianą dostarczając fałszywych dowodów na przekroczenie amerykańskiej czerwonej linii czyli użycia broni chemicznej. Dodatkowo ostatnio radykalnie proislamska Turcja wspierała rebelię w Syrii (później dodatkowo z racji bycia w NATO i wspierania USA), ale przeliczyła się, bo sytuacja wymknęła się spod kontroli i wycofali wsparcie dla islamskich terrorystów w obawie o powstanie Kurdystanu i rozlanie się konfliktu na Turcję... Myli się Pan też myśląc, że Chiny nie mają interesu w wojnie Syryjskiej. Przez Syrię miał prowadzić ropociąg z Iranu zaopatrujący Europę przez morze śródziemne. To dla Iranu ekonomiczne być albo nie być. A Iran jest głównym dostawcą ropy i nie tylko dla Chin rozliczając się w złocie i walutach innych niż dolar. Wspieranie Iranu jest w żywotnym interesie Chin. Stąd ich wsparcie dla Syrii, ale później stonowali, bo wspieranie kraju używającego gazu bojowego, nawet jeśli domniemane i fałszywe to uderzenie w ich wizerunek, który starają się wzmacniać z racji przymierzania się do przywództwa w BRICS jako równowagi do USA.
    Co do postawy USA to propaganda tego kraju jako kraju wolności i eksportera demokracji oraz raju, najlepszego kraju jest aktualna, ale to tylko fasada dla polityki mocarstwowej. McCain jest twardogłowym wojskowym, więc będzie wspierał każdą interwencję, a że sumienie zmusza do wymówek to, w tę fasadę niektórzy ślepo wierzą, ba nawet nikt nie przekona ich, że się mylą... na pewno ma to coś do czynienia ze ślepą wiarą, ale na pewno nie chrześcijańską... swoją droga między protestantami, a katolikami też się toczy cicha wojna, stąd wielowiekowy zakaz wjazdu do USA mas katolickich...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeden z głównych paradoksów w skali globalnej polega na tym, że na czele słabej ekonomicznie Rosji stoi silny człowiek, a na czele silnej ekonomicznie Ameryki – słabeusz. Jeśli dodać do tego wyzbytą znaczenia w krytycznych momentach ONZ i coraz bardziej porażającą bezsilność Europy – to widzimy, dlaczego świat znalazł się teraz w stanie przypominajacym efekt vertigo. Wychodzi na to, że w dającej się przewidzieć przyszłości Arabowie dalej wybijać się będą nawzajem, Rosjanie i Chińczycy udawać ze zmiennym szczęściem, że są supermocarstwami, zaś Amerykanie, jeśli nie nastąpi wreszcie u nich jakiś przełom – obsuwać się będą w coraz większą „splendid isolation”.
    https://www.youtube.com/watch?v=oRTUjfqXEko&feature=youtu.be&a

    OdpowiedzUsuń
  3. W Rosji woda zamienia się w krew. Ludzie są w panice. Jedni uważają, że to znak zapowiadanego w Apokalipsie końca czasów i przywołują fragment Apokalipsy Św. Jana: „A trzeci anioł wylał swą czaszę na rzeki i źródła i stały się krwią”. http://kresy24.pl/73604/to-zapowiedz-czasow-apokalipsy-w-rosji-woda-zamiena-sie-w-krew-wideo/

    OdpowiedzUsuń

.