Przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko zapowiedziała, że izba wyższa parlamentu Rosji wkrótce zbierze się na nadzwyczajnym posiedzeniu. Matwijenko poprosiła senatorów, aby "daleko się nie oddalali i byli w kontakcie".
- "Nie wykluczam, że może powstać konieczność przeprowadzenia dodatkowego, nadzwyczajnego posiedzenia Rady Federacji. Dlatego proszę was, byście daleko się nie oddalali i byli w kontakcie. Jeśli decyzja taka zostanie podjęta, to we właściwym czasie was poinformujemy" - powiedziała Matwijenko, zwracając się do członków izby.
Jej słowa przekazała niezależna telewizja Dożd, która przypomniała, że poprzednio na nadzwyczajnym posiedzeniu Rada Federacji zebrała się 1 marca 2014 roku. Wyższa izba parlamentu zezwoliła wtedy prezydentowi Władimirowi Putinowi na wysłanie wojsk na Ukrainę. Zgodę tę cofnęła w lipcu.
TV Dożd przypomniała również, że oprócz decydowania o użyciu sił zbrojnych poza granicami Rosji Rada Federacji może również zatwierdzać wprowadzenie stanu wyjątkowego i zmianę granic między podmiotami Federacji Rosyjskiej.
Czyli caruś jest gotowy do operacji "Bagration 2.0" i wkrótce zacznie się rosyjska militarna "rozprawa" z Ukrainą. Wygląda na to, że biorą się za budowę mostu na Krym? Przez Mariupol...
Unia i NATO zapewne juz piszą zaniepokojenie...
źródła:
http://www.tvn24.pl/mozliwe-nadzwyczajne-posiedzenie-rady-federacji-w-rosji,548396,s.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rada-Federacji-moze-zebrac-sie-na-nadzwyczajnym-posiedzeniu,wid,17600671,wiadomosc.html?
2-go czerwca, czyli wczoraj delegacja rosyjska zerwała posiedzenie trójstronnej Grupy Kontaktowej ds. Donbasu – podaje Interfax-Ukraina. Agencja powołuje się na jednego z członków ukraińskiej delegacji.
Według niego, „przedstawiciel Rosji Azamat Kulmuchametow porzucił salę rozmów. W ten sposób Rosja faktycznie zerwała rozmowy pokojowe w ramach Grupy Kontaktowej i zakwestionowała porozumienia rozejmowe z Mińska”.
„Strona ukraińska nalegała w czasie rokowań, aby całkowicie wycofać pod nadzorem OBWE ciężki sprzęt i artylerię z linii walk w Donbasie, ustanowić kontrolę nad granicą ukraińsko-rosyjską, a także wycofać wszystkie obce oddziały z Ukrainy” – podaje Interfax.
Przypomnijmy, że do mińskiej Grupy Kontaktowej ds. Donbasu wchodzą przedstawiciele Ukrainy, OBWE i Rosji, która reprezentuje jednocześnie stanowisko separatystów na tych rozmowach.
Zgodnie z zawartym w Mińsku w lutym porozumieniem rozejmowym, od 15 lutego br. miało obowiązywać w Donbasie zawieszenie broni między siłami ukraińskimi a separatystami. Obie strony miały też wycofać ciężką artylerię i czołgi z linii frontu i wytyczyć strefę buforową o szerokości od 50 do 70 km.
źródła:
http://www.kyivpost.com/content/ukraine/contact-group-for-ukraine-to-convene-in-minsk-on-june-16-390084.html
http://kresy24.pl/68806/rosja-zrywa-rozmowy-pokojowe-w-minsku-wyszli-z-sali/
Jak podają agencje informacyjne 3-go czerwca Rosjanie rozpoczęli ofensywę w Donbasie. Ukraińskie wojska bronią się w Marince.
Oddziały tzw. separatystów, wsparte siłami rosyjskimi, rozpoczęły atak na miasto Marinka, położone 10 km na zachód od Doniecka. Według obserwatorów jest to jeden z najpoważniejszych przypadków złamania obowiązującego rozejmu, ogłoszonego 15 lutego tego roku.
Według rzecznika armii ukraińskiej ostrzał Marinki, w której stanowiska obronne zajmują pododdziały 28. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej Gwardii Narodowej, rozpoczął się o godzinie 4 nad ranem. Ugrupowanie wojsk separatystów, liczące ok. 1000 żołnierzy, próbuje zamknąć pierścień okrążenia wokół oddziałów ukraińskich, znajdujących się w tej miejscowości. Dotychczas rany odniosło 25 żołnierzy rządowych. Brak jest danych mówiących o stratach wśród tzw. separatystów.
W ataku biorą udział oddziały pancerne, a stanowiska wojsk ukraińskich ostrzeliwane są z wyrzutni niekierowanych pocisków rakietowych Grad, co jest pogwałceniem ustaleń z lutego tego roku, zgodnie z którymi czołgi i artyleria miała zostać wycofana z linii walk. Z pomocą dla walczących oddziałów ukraińskich wysłano dodatkowe siły pancerne i zmechanizowane.
Ostrzał artyleryjski skierowano także na wieś Krasnohoriwkę, leżącą o 5 km na północ od Marinki.
Strona rządowa twierdzi, że walki trwają także w innych miejscach frontu, jednak jej zdaniem mają one charakter pozorowany. Rzecznik armii ukraińskiej przekazał, że raporty mówią o ostrzale prowadzonym w okolicach miejscowości Szyrokine, Zołote, Frunze, Szczastia, Opytne, Wodjane, Pierwomajsk, Piski, Newelsk, Kamianka, Nowotrockie i Berezowe.
W wyniku ostrzału "separatystów" prawie tysiąc donieckich górników zostało uwięzionych pod ziemią. Pociski spadały między innymi na teren znajdujących się w pobliżu miasta kopalń. Doszło do zaniku napięcia elektrycznego z kopalnianych instalacjach. Według powiązanej z separatystami agencji informacyjnej DAN w kolpani im. Zasiadki pod ziemią uwięzionych zostało 576 górników. Kopalnia ta znajdująca się blisko frontu po raz kolejny staje się celem ostrzału. 375 górników utkwiło w szybach kopalni im. Skoczinskogo.
Gubernator obwodu ługańskiego Hennadij Moskal alarmował, że rebelianci ostrzeliwują cywilów w kontrolowanych przez stronę ukraińską miejscowościach.
- Na drodze gruntowej między wioskami Kapitanowo i Nowoachtyra terroryści ostrzelali samochód z cywilami. Zginęły dwie osoby. Do incydentu doszło w odległości 20 km od rzeki Siewierskij Doniec, gdzie przebiega linia frontu. Cywile mogli zostać zaatakowani przez jedną z grup dywersyjnych, które przenikają na terytorium ukraińskie – powiedział Moskal.
Doradca prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki Jurij Biriukow poinformował, że w walkach o Marjinkę zginęło dwóch ukraińskich wojskowych, a rannych zostało 30.
Według Markijana Łubkiwskiego, doradcy szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), w Marjince zginęło 10 bojowników prorosyjskich, a ponad 80 zostało rannych. Łubkiwski przekazał, że po stronie separatystów walczyli także żołnierze z jednostek GRU. "Kontrwywiad SBU ustalił, że straty oddziałów specjalnych GRU Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, zaangażowanych w tę operację, wynoszą co najmniej dwóch dwóchsetnych" – napisał na swoim Facebooku. "Dwóchsetny", czyli "ładunek 200", w terminologii armii krajów byłego ZSRR oznacza zabitych żołnierzy.
źródła:
http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=infopakiet&dz=swiat&idNewsComp=&filename=&idnews=215635&data=&status=biezace&_CheckSum=-930817680
http://kresy24.pl/68844/marinka-plonie-rosyjskie-kolumny-pancerne-szturmuja-od-strony-doniecka-koniec-rozejmu-foto-wideo/
http://www.defence24.pl/231526,ukrainskie-wojska-bronia-sie-w-marince
„Po południu zatrzymaliśmy szturm separatystów na Marinkę i Krasnogorowkę” – oświadczył ukraiński minister obrony Stepan Połtorak. Według niego, rannych zostało tylko 7-miu żołnierzy ukraińskich. Wcześniej media donosiły o co najmniej 20-25 rannych Ukraińcach, w tym trzech cywilach.
Informację o odparciu szturmu potwierdzają także żołnierze z pierwszej linii walk. Według nich, „wróg został doszczętnie rozbity”. „Likwidujemy niedobitki. Dookoła leży pełno „200-ch” (określenie rosyjskich zabitych) i zniszczony sprzęt wroga” – mówią ukraińscy żołnierze.
Mieszkańcy Doniecka donoszą, że szpitale w mieście, które jeszcze rano były względnie puste, teraz są przepełnione rannymi separatystami. „Już dawno czegoś takiego nie było. Na mieście w ogóle nie widać patroli „małp” (separatystów). Najwyraźniej wszystkich wrzucili do tej maszynki do mięsa” – pisze na Twitterze VadimBk.
W czasie nieudanego szturmu do niewoli ukraińskiej dostał się ranny żołnierz regularnej armii rosyjskiej. Został przewieziony do wojskowego szpitala.
Według danych strony ukraińskiej, Rosjanie rzucili do szturmu na Marinkę ok. 1000-1500 żołnierzy i ok. 40 czołgów. W odpowiedzi strona ukraińska użyła ciężkich dział. To skutecznie zatrzymało atak, podobnie jak dodatkowe oddziały, które sztab ukraiński natychmiast skierował do Marinki.
Tymczasem w całym Doniecku nadal słychać wybuchy i strzały. Pociski spadają m.in. na dzielnicę Kirowską, płonie rynek Tekstilszczik i elektrownia. Część domów jest uszkodzona – piszą mieszkańcy w sieciach społecznościowych. Na razie wiadomo o dwóch rannych mieszkańcach.
W wyniku eksplozji pocisku blisko 400 górników utknęło pod ziemią w kopalni Zasiadki – donoszą władze DNR. Łącznie stanęły 3 kopalnie. Nadal nie wiadomo jaka jest sytuacja w innych rejonach walk – pod Piaskami i Wołnowachą.
Bitwa pod Marinką to najcięższe starcie w wojnie rosyjsko-ukraińskiej od czasu zawarcia rozejmu w lutym br. Premier Arsenij Jaceniuk oficjalnie oskarżył już Rosję o zerwanie tego rozejmu.
źródło:
http://kresy24.pl/68862/rosyjski-szturm-na-marinke-odparty-szpitale-w-doniecku-zawalone-rannymi-separatystami/
Stany Zjednoczone wyraziły zaniepokojone wznowieniem ofensywy przez Rosję na Ukrainie.
Amerykański Departament Stanu oświadczył, że Rosja będzie musiała za to zapłacić.
źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/stany-zjednoczone-zaniepokojone-atakami-separatystow-na-ukrainie/287nt8
Dlaczego Europa cacka się z terrorystami z Kremla? Przecież oni śmieją się z nas i dalej zabijają ludzi na Ukrainie. Totalni odizolować ich od naszego kontynentu.
Wojska Ukrainy powinny w okolicach Mariupola odpowiedzieć na tyle silnie aby zatrzymać się dopiero na granicy z terrorystyczną Rosją i odzyskać na tym kawałku kontrolę nad granicą. Państwa zachodnie powinny teraz Ukrainie dostarczyć sprzęt wojskowy do obrony swego terytorium.
Ruski, już nie Neandertalczyk, ale jeszcze nie Homo Sapiens. Problem w tym że nieokrzesany dzikus ma broń atomową. Którą i tak dostał dzięki szpiegom.
Ruskich trolli zacząć hejtować - już dość tej rusko-terrorystycznej propagandy!
Hmm it appears like your blog ate my first comment (it was
OdpowiedzUsuńsuper long) so I guess I'll just sum it up what I wrote and say,
I'm thoroughly enjoying your blog. I too am an aspiring blog blogger but I'm still new to the whole thing.
Do you have any suggestions for rookie blog writers? I'd genuinely appreciate it.