poniedziałek, 22 czerwca 2015

Polak - Rusin. Nacjonalistyczne braterstwo.

Pułk Azow i Europejska Rekonkwista

Pułk Azow i Europejska Rekonkwista

Wydarzenia, które miały miejsce na przestrzeni roku na Ukrainie, a więc protesty i starcia z reżimem Wiktora Janukowycza na kijowskim Majdanie, zajęcie przez Federację Rosyjską Krymu, a następnie konflikt zbrojny pomiędzy Ukraińcami a rosyjskimi dywersantami wspieranymi przez lokalnych separatystów i Kreml, przyczyniły się do częściowego zaktywizowania społeczeństwa na Ukrainie. Wskutek tych przemian, coraz bardziej widoczni stali się ukraińscy nacjonaliści, wywodzący się chociażby z Prawego Sektora, czy walczący na wschodzie kraju Pułk Azow, który tworzony jest przez Socjal-Nacjonalistyczne Zgromadzenie. Warunki te przyczyniły się również do powstawania nowych koncepcji ideologicznych, nie tylko tych skierowanych do Ukraińców, ale również narodowców z państw zachodnich. W tekście tym nieco bliżej przedstawiona zostanie idea Europejskiej Rekonkwisty, która wyszła z inicjatywy środowisk związanych z Pułkiem Azow. We wstępie należy zaznaczyć, iż autor tekstu, pomimo swojej sympatii dla walczących Ukraińców, nie jest jednocześnie ślepym ukrainofilem.

Idea Europejskiej Rekonkwisty zakłada zjednoczenie pod wspólnym sztandarem wszystkich nacjonalistów z „Białej Europy”, co ma przyczynić się do odrodzenia, najpierw Rusi, a następnie całego kontynentu i wyzwolenie go od wrogich „pasożytów”, którzy przyczyniają się do słabości współczesnych społeczeństw.[1] Rekonkwista oznaczać ma wyrzeczenie się bierności i postawy wyczekującej na lepsze czasy, na rzecz aktywnego działania przeciwko obecnemu systemowi i wszechobecnej korupcji.[2] Ukraińcy mają być gotowi do współpracy z innymi europejskimi organizacjami i „braćmi krwi” w celu realizacji wspólnych interesów.[3]

Nasi wschodni sąsiedzi, jak się zdaje, mają świadomość, iż osiągnięcie założonych przez nich celów będzie niezwykle trudne, jednak uważają, że współpraca pomiędzy europejskimi nacjonalistami jest możliwa. Ukraińscy nacjonaliści wiedzą, że każdy naród ma swoje idee i własne interesy, jednak wspólna płaszczyzna porozumienia pomiędzy ruchami narodowymi z Europy powinna być oparta na kompromisie, który miałby uwzględniać różne koncepcje wspólnie wyznaczonych zadań. Natomiast głoszone idee powinny być jak najbliższe zwykłym ludziom, przez co nacjonaliści mogliby zyskać poparcie wśród społeczeństw.[4]

Ukraińcy postrzegają swoją walkę, którą toczą na wschodzie kraju, w kategoriach mesjanistycznych, uważają, że to dzięki ich działaniu wyjdzie płomień, który odrodzi Europę, płomień, którego nikt w tej części naszego kontynentu się nie spodziewał. Według nacjonalistów z Ukrainy, do tej pory pokładano nadzieję w greckiej partii Złoty Świt, która bardzo szybko zaczęła zyskiwać poparcie, lecz jej marsz zaczął hamować, podczas gdy reszta podobnych europejskich ruchów zamyka się na działanie wewnątrz własnych państw. Majdan miał to zmienić. Narodowcy zza naszej wschodniej granicy mówią o sobie, jako o potomkach jednego z najwaleczniejszych narodów świata, o czym Ukraińcy przypomnieli w trakcie swojej rewolucji oraz w czasie konfliktu zbrojnego w Donbasie.[5] Nasi wschodni sąsiedzi uważają, że „Cały prawicowy świat rozpoczyna swoją wyzwoleńczą walkę na bitewnych polach Ukrainy.” Nacjonaliści są przekonani, że bijąc się z Rosjanami walczą nie tylko o swoją ziemię, ale również o wartości, tradycję i wiarę, które były podwalinami światowej dominacji białej Europy w wiekach średnich, a którym dziś zagraża putinowska Rosja i Azja.[6] Ukraińcy za największego wroga cywilizacji uważają dzisiejszą Federację Rosyjską: nie naród mieszkający na terenie tego państwa, ale rząd i elitę tworzącą FR,[7] w której, według nich przejawia się azjatycka mentalność i kult barbarzyństwa. Zahaczając nieco o stosunki polsko-rosyjskie, na jednym z profili społecznościowych Europejskiej Rekonkwisty pojawił się post sugerujący, że za katastrofą rządowego Tupolewa, w której śmierć poniósł prezydent Lech Kaczyński i ponad 90 innych osób odpowiedzialni są Rosjanie. Nacjonaliści z Ukrainy porównali Rosję do chorego psa, który chce zaatakować każdego, kto znajdzie się w jego pobliżu. Zwolennicy Europejskiej Rekonkwisty uważają, że dzisiejszy Zachód nie będzie w stanie uratować tej chorej Rosji, dlatego należy się jej pozbyć.[8]

W tym miejscu pojawia się kolejny ważny wątek, gdyż Ukraińcy widząc zagrożenie idące z Rosji, jednocześnie nie pałają miłością w stosunku do zachodniego świata, który uważają za takiego samego wroga, jak eurazjatyckie idee głoszone ze Wschodu. Ukraińcy przyznają, że dzisiejsza Europa, na pierwszy rzut oka, wydaje się o wiele bardziej atrakcyjnym i przyjaznym miejscem, jednak jest to tylko fasada i ułuda. Według ukraińskich nacjonalistów, Zachód stwarza tylko pozory wolności, a wartości, którymi współcześnie się kieruje, jak chociażby kult konsumpcji, dewiacje, wyrzeczenie się własnej tożsamości narodowej na rzecz multikulturalizmu, niszczenie tradycyjnego charakteru rodziny i nihilizm, przemieniają charaktery ludzi, którzy nie są w stanie samodzielnie myśleć, przestają być kreatywni i rozwijać się duchowo oraz nie są w stanie poświęcać się dla wyższych idei. Według Ukraińców to właśnie te ostatnie cechy przyczyniły się do wysokiej pozycji białego człowieka, dzięki którym był w stanie rozwijać się, budować wynalazki i odkrywać nowe ziemie, niestety postawy te zostały zapomniane.[9] Dlatego dla europejskich patriotów, współczesny liberalny Zachód jest takim samym wrogiem jak azjatycka Rosja, a upadek jest przeznaczeniem obydwóch tych podmiotów, które w istocie należą do tego samego systemu. Ich miejsce ma zająć Europa Narodów, gdzie wartościami najwyższymi będzie właśnie naród oraz tradycja.[10]

Według Ukraińców, kolejnym wrogiem, zaraz po Rosji, jest samozwańcze Państwo Islamskie, które rozwinęło się po wydarzeniach „arabskiej wiosny”, gdzie za przyzwoleniem Zachodu, rewolucjoniści obalali kolejne rządy, które stabilizowały sytuację w Północnej Afryce i na Bliskich Wschodzie. Okoliczności te przyczyniły się do prześladowań chrześcijan oraz możliwości przeprowadzania ataków terrorystycznych na terytorium państw leżących w Europie.[11] Ukraińcy, krytykują państwa zachodnie za brak dostrzegania zagrożeń płynących przede wszystkim z kierunku Rosji, jednak postulują oni współpracę z w sprawach bezpieczeństwa z Wielka Brytanią, Polską, Litwą, ale przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi, których potencjał gospodarczy i wojskowy może przyczynić się do deeskalacji konfliktu ukraińsko-rosyjskiego oraz zniszczenia Państwa Islamskiego działającego na terytorium Syrii i Iraku.[12]

Ukraińcy zagrożenie widzą również po stronie muzułmańskich terrorystów z Kaukazu, dostrzegając jednak, że gdyby ci zdecydowali się aktywniej działać przeciwko Rosji, oznaczałoby to, z taktycznego punktu widzenia, korzyści dla Ukrainy, gdyż otworzyłby się kolejny front przeciwko FR. Skądinąd warunki te przyczyniłyby się również do osłabienie rosyjskiej nacjonalistycznej opozycji względem putinowskich rządów na Kremlu, co z kolei byłoby minusem w tej sytuacji .[13]

Do idei europejskiej rekonkwisty odwoływały się, jeszcze w trakcie trwania protestów na kijowskim Majdanie, inne grupy ukraińskich nacjonalistów, jak chociażby Prawy Sektor, który upublicznił w Internecie wideo stanowiące streszczenie swoich poglądów. Jest w nim także mowa, iż ukraińska rewolucja zapoczątkuje zmiany nie tylko na Ukrainie, ale także w całej Europie. Przywódca „prawoseków” Dmytro Jarosz mówił w tym filmie: „Wszystko to tylko początek! Od naszego Majdanu, odrodzenia Kijowskiej Rusi, rozpocznie się odrodzenie całej Europy!”[14] Również w propagandowych grafikach Pułku Azow możemy zaobserwować odwołania do idei Europejskiej Rekonkwisty, gdzie na tle ochotników służących w pułku widnieje napis, „Today Ukraine, tomorrow Rus and whole Europe.” W celu propagowania swoich idei Ukraińcy prowadzą szereg stron internetowych i profili społecznościowych, które redagowane są w kilku językach, między innymi w ukraińskim, rosyjskim, białoruskim, polskim, angielskim i hiszpańskim. W swoim projekcie Ukraińcy skupiają się przede wszystkim na promowaniu idei współpracy pomiędzy nacjonalistami z Europy, a także popularyzowaniu informacji na temat Pułku Azow i jego działań bojowych. Nasi wschodni sąsiedzi podkreślają, że ochotnicze ukraińskie bataliony o charakterze narodowym to pierwsze zbrojne jednostki nacjonalistów we współczesnym świecie, co jakby samo przez się miało sugerować, że to właśnie Ukraińcy mają przyczynić się do odrodzenia Europy.

Jak możemy zaobserwować idea Europejskiej Rekonkwisty jest w dużej mierze oparta na programie negatywnym, kontestującym, słusznie zresztą, obecną sytuację w Europie. Niestety w przekazie Ukraińców nie ma praktycznych porad, poza ogólnikami, jak naprawić ten stan rzeczy. Sama koncepcja jest bardzo młoda i nie zdążono jeszcze wytworzyć wokół niej odpowiednio rozbudowanej myśli ideologicznej. Na dzień dzisiejszy idea ta jest w wielu miejscach niespójna, gdyż z jednej strony krytykuje się państwa zachodnie, gdzie indziej jednak podkreśla się potrzebę stabilizowania sytuacji na świecie za pomocą narzędzi, którymi dysponują Stany Zjednoczone, należące przecież do dekadenckiego Zachodu, któremu Ukraińcy chcą się przeciwstawiać. Zresztą sama idea zjednoczenia europejskich nacjonalistów pod jednym sztandarem jest praktycznie z góry skazana na niepowodzenia. Jest to czysta utopia. Wystarczy popatrzeć, jak narodowcy z Europy podzielili się w kwestii właśnie konfliktu na Ukrainie. Poza rzeczywistą chęcią współdziałania, idea Europejskiej Rekonkwisty forsowana przez środowiska powiązane z Pułkiem Azow, według mojej opinii, jest determinowana również sytuacją w ich własnym kraju, który pogrążony jest w wojnie oraz w zapaści gospodarczej, dlatego Ukraińcy tak bardzo chcą zyskać w swojej sprawie sojuszników. Czy zyskają?

___________________________

[1]Idea of European Reconquista, http://en.whitereconquista.com/idea-of-european-reconquista, 22.05.2015.
[2]Ibidem.
[3]Ibidem.
[4]To a question about united nationalistic conception, http://en.whitereconquista.com/to-a-question-about-united-nationalistic-conception, 22.05.2015.
[5]Україна - останній форпост Європи, http://ukr.whitereconquista.com/ukraina---ostanniy-forpost-vropi, 22.05.2105.
[6]Ibidem.
[7]Our nationalism and them religion, http://en.whitereconquista.com/our-nationalism-and-them-religion, 22.05.2015.
[8]Третій шлях Європи, http://ukr.whitereconquista.com/tretiy-shlyah-vropi, 22.05.2015.
[9]Ibidem.
[10]Ibidem.
[11]R. Rukomeda, Беззахисна Європа, http://ukr.whitereconquista.com/bezzahisna-evropa, 22.05.2015.
[12]Ibidem.
[13]Our nationalism and them religion...
[14]Правий Сектор. Велике Українське Відвоювання, https://www.youtube.com/watch?v=i9mdBQ9MhEY&oref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3Di9mdBQ9MhEY&has_verified=1, 22.05.2015.

źródło: http://szturm.com.pl/index.php/miesiecznik/item/175-pulk-azow-i-europejska-rekonkwista

0 komentarze:

Prześlij komentarz

.