wtorek, 27 stycznia 2015

Taka sobie notka o Polsce i Polakach



Miałem nic nie pisać i nie komentować, bo doszedłem do wniosku, że nie warto

No bo jak skomentować takie, wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka - trafne diagnozy dotyczące stanu świadomości Polaków, jak np.:

Gdzie jesteś Moja Polsko?! - http://niepoprawni.pl/blog/albert-katana/gdzie-jestes-moja-polsko
Homo sovieticus rozkwita w III RP - http://niepoprawni.pl/blog/zetjot/homo-sovieticus-rozkwita-w-iii-rp
Zaprzaństwo - http://niepoprawni.pl/blog/myslidar/zaprzanstwo
Zastępcza wojna Kozieja - http://niepoprawni.pl/blog/yagon-12/zastepcza-wojna-kozieja

- To tylko niektóre przykłady i to ze strony głownej. Dyskusja pod notkami rozkwita, ludzie narzekają; więc lux - gitara. Tylko do czego to prowadzi? - Do takiego obrazka: "Pogrzeb był piękny, ludzie płakali"...

Czy tego chcemy? 

Niektórzy dochodzą momentami do słusznych wniosków: "trzeba to wszystko roz...". Albo dostępują stanu permanentnego buntu i obwieszczają z dumą: "Ja już od dwudziestu lat nie chodzę na wybory; bo co to zmieni?" A potem się dziwią, że Polska się stacza coraz bardziej; rozgrabiają ją złodzieje, Żydzi, Niemcy, Rosjanie, "Usrael", lewacy i "banderowcy". A sami Polacy to zsowietyzowana, zmanipulowana telewizornią lemingoza uprawiająca "wyścig szczurów"; która zatraciła już ludzkie odruchy, itd...

Cóż, być może główną przyczyną tego stanu rzeczy jest kryzys tożsamości narodowej polskiego społeczeństwa?  

Te przyczyny można było by długo wymieniać. Mniej lub bardziej trafne. Faktem jest, że Polacy w gruncie rzeczy siebie nie lubią, nie doceniają tego co mają, czują się gorsi i stąd "Słowiańska Dusza", bujanie w obłokach, "słomiany zapał", wymyślony mesjanizm narodowy, porywanie się "z motyką na słońce", szarże ułańskie na czołgi, "gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie i trzy partie", niechęć do współdziałania, "kopanie dołków" pod innymi, "Polak Polakowi wilkiem" - zwłaszcza na obczyźnie... - I znowu można by długo wymieniać wady narodowe Polaków...

Tylko po co?

- Być może po to, aby uświadomić sobie jacy jestesmy?

- Tylko, że robiono już to wiele razy i chyba nikt nie wyciagnął jeszcze z tego żadnych wniosków. O stworzeniu planu strategicznego aby zmienić ta ponurą rzeczywistość nikt nie pomyslał. 

- Bo wszystko odbywa się według jednego i tego samego wdrukowanego schematu, konstruktu myślowego, albo archetypu - jak kto woli: "to nie ja, to oni".

Jacyś mityczni oni mają za nas wszystko załatwić. Zapewnić nam pomyślność, bezpieczeństwo, praworzadność, sprawiedliwość... - I znowu lista życzeń zdaje się nie mieć końca...

- Dlaczego inni potrafią, a my nie?

A może to nie tak - też potrafimy, i to dużo lepiej, tylko jakoś do tej pory nie mieliśmy okazji się wykazać...

Ja myśle, że jesteśmy wspaniałym Narodem, naprawdę wyjątkowym. Ale żeby się o tym przekonań to trzeba wyjechać z Kraju? 

Tylko dlaczego nie potrafimy uczyć się na błędach, albo choćby zmusić szare komórki do poszukiwań odpowiedzi dlaczego tak a nie inaczej postępujęmy?

Tutaj ktoś zamieścił obrazek, który własciwie mówi i wyjaśnia wszystko:


- I co? Zero odniesienia..., zero refleksji.

Kolejny raz przytoczę czyjś komentarz sprzed paru dni (http://niepoprawni.pl/comment/reply/98407/1461169). Może tym razem ktoś coś z niego zrozumie i zamiast gadać zacznie coś robić?

Ponad wszystkimi technikami walki jest jedna; WALKA BEZ WALKI, ponad wszystkimi technikami i zasadami przywództwa jest jedna, BĄDŹ SOBĄ I PODĄŻAJ ZA SWOIM PRZEZNACZENIEM. WALKA BEZ WALKI. Zamiast walczyć lepiej tworzyć to czego się oczekuje. Zgodnie z podstawowym prawem życia. To co zasilasz enegią to rośnie. Zdrajcy, chamy i durnie pchają się do władzy bo dla nich to tylko przywileje. Dla człowieka to odpowiedzialność. Mądry naród wybiera na przywódców najlepszych obywateli. Durnie i chamy wybierają zdrajców i najgorsze kanalie. Tak jak w Polsce. 
KLuczem jest skupienie się na nowym systemie państwa i wprowadznie go. Bo tylko to umożliwi zjednoczenie Narodu i wyzwolenie Polski. I tylko w zdrowym systemie państwa można wyłonić najlepszych przywódców. Zdrowy System, zdrowe zasady uczciwej konkurencji jest kluczem do realnych pozytywnych zmian. Do czego od dawna namawiam i daję rozwiązania. Ale wszyscy się tego boją [i nie chcą zmian]. Rządzący zdrajcy i ich kundle, bo stracą władzę. Bo tumany którzy wszystko mają tylko dzięki wiernej oddanej służbie i zdradzaniu rodaków i Ojczyzny [myślą, że wszystko stracą]. Bo rządzący Polską folksdojcze i jeszcze mniejsze [sovieckie] kundle, które w uczciwym państwie wracają do swojego naturalnego środowiska, do wideł, gnoju i obory. Ale uczciwego systemu też panicznie się boi tzw. opozycja. Bo to też zakompleksieni durnie o mantalności parobka. Którzy jedynie potrafią krytykować i narzekać. Ale nie są w stanie współpracować. Bo są tak zakompleksieni że nie są w stanie uznać racji innych. Zakompleksiony dureń nigdy nie przyna komuś racji i nigdy nie uzna pomysłów innych osób. Jedynie potrafi krytykować i narzucać swoje prawdy obiawione. Czyli zawłaszczone pomysły i idee innych. Ale dureń nie ma świadomości tego że jest durniem
Problem Polski to brak elit. Same chamy, durnie, kanalie i zdrajcy o mantalności parobków i folksdojczów
Jak mają walczyć o wolność umysłowo zniewolone parobki?.
A jak z parobka i chama zrobić Pana skoro to stan umysłu?

0 komentarze:

Prześlij komentarz

.