sobota, 8 sierpnia 2015

Obłęd, czyli nie pozwólmy islamistom do nas się dostać!

To co się teraz dzieje w Europie to jest jakiś obłęd. Państwa południa - Grecja, Italia, Hiszpania wpuszczają co dzień tysiące tzw. uchodźców z krajów Bliskiego Wschodu objętych wojną, a także z Afryki. Obozy dla uchodźców powstają nawet w Niemczech. Media pokazują jak służby Francji nie potrafią sobie poradzić z dziczą liczoną już w tysiącach, która szturmuje Eurotunel, gdyż chce się do nas dostać. Wielu z nich chce sprowadzić tutaj swoje rodziny. A wtedy trzeba będzie przydzielić im mieszkania i zasiłki. O darmowej opiece medycznej i darmowych lekach nie wspominając, bo to rzecz oczywista. Czy oni wszyscy chcą tu do nas przyjechać aby pracować i zapewniać byt swoim rodzinom? Nie! Oni wiedzą że przyjeżdżając do nas nie będą musieli pracować; dostaną darmowe mieszkania, ba najczęściej domki bo mają duże rodziny; zasiłki takie że już za dwa miesiące od osiedlenia będą kupowali najdroższe samochody. Jakie państwo wytrzyma taki socjal dawany nawet kilkuset tysiącom nowych emigrantów rocznie? Ale to jeszcze nic – oni nie są przyzwyczajeni do życia w normalnym kraju, nie wiedzą co to cywilizacja. Znane są przypadki palenia ognisk w domach a ich biznesowa działalność najbardziej jest widoczna w ogałacaniu cotygodniowych wystawek z niepotrzebnym sprzętem elektronicznym i wysyłaniu tego szmelcu do Afryki. Największym zagrożeniem nie jest ich radykalizm religijny ale roszczeniowość. Od samego początku demonstrują jak bardzo są pokrzywdzeni przez los i że wszystko im się należy. Oczywiście za darmo. Jak nasze ćpuny, co to nigdy nie skalali się pracą, a teraz są inwalidami i wszystko mają za darmo, w tym mieszkanie, utrzymanie i leczenie.  Emigranci muzułmańscy żyją w zamkniętych społecznościach, bo czują się obywatelami drugiej kategorii. To zresztą prawda. Oczywiście generalizuję, bo nie wszyscy i nie zawsze. Islam też daje znać o sobie, najczęściej w drugim i trzecim pokoleniu. Wtedy wyjeżdżają aby walczyć po stronie Państwa Islamskiego. Młodość, głupota, chęć wyszalenia się – to jest główny motyw. Wcale nie religijny. I wtedy my i nasi synowie muszą z nimi tam walczyć, zrzucać rakiety i bomby. Cena tego jest niewyobrażalna. Koszty eksploatacji tylko jednego myśliwca w ciągu godziny wynoszą tyle ile cena zakupu nowego samochodu wysokiej klasy. A jest to tylko koszt paliwa. A paliwo to tylko mały procent... Do tego koszty serwisu, rakiet… Ile kosztuje operacja wojskowa prowadzona z wykorzystaniem szwadronu myśliwców? Dlaczego takie Niemcy nie chcą uczestniczyć w wojnie przeciwko ISIS? Dlaczego Francja eksportuje do nas uchodźców muzułmańskich na niewyobrażalną skalę? Ci zaś nawet Niemcy traktują jak przystanek. Dlaczego na nas chcą zrzucić ciężar ich utrzymania? Niestety, czas powiedzieć dość! Nie stać nas na budowanie kilkuset tysięcy mieszkań rocznie dla tych ludzi, którzy chcą mieszkać u nas za darmo. I którym trzeba zapewnić opiekę, edukację dla dzieci, oczywiście bezpłatną. A potem jeszcze mamy oglądać ich zabudowane kobiety, od stop do głów ubrane całe na czarno, choć jest lato i żar się z nieba leje. Skąd pewność, że pod tą czarną suknią nie znajduje się pas z bombą? Islam - religia pokoju - Komu chcecie wciskać te bzdury? Po prostu obłęd! W jakich czasach przyszło nam żyć?


No i pytanie zasadnicze: czy jako chrześcijanie mamy dać się zabić terrorystom z jihadu? I to we własnym domu?

0 komentarze:

Prześlij komentarz

.