W Minecraft pod ziemią żyje potężny i straszny smok. Ale kiedyś grając wraz synem (dwóch na jednego) udało nam się go pokonać. Najpierw musieliśmy przekopać się przez grubą warstwę ziemi. O co chodzi? - O sposób, o metodę. Tzn. aby wygrać bitwę lub wojnę należy wybrać taką strategię i takie metody aby były one skuteczne. Ale to jeszcze nie wszystko. Najpierw trzeba należycie rozpoznać swoje szanse i potencjał przeciwnika. Analiza SWOT jest jedną z podstawowych metod analizy strategicznej, może być także wykorzystywana w działalności doradczej (consulting) lub opracowywaniu metodologii osiągnięcia celu. No i co tak naprawdę wiemy? Donald Rumsfeld powiedział kiedyś "Mamy znane wiadome. Rzeczy, o których wiemy, że je wiemy. Wiemy również, że istnieją znane niewiadome. Innymi słowy, wiemy, że są pewne rzeczy, których nie wiemy. Ale są również nieznane niewiadome – takie, o których nie wiemy, że ich nie wiemy".
Niestety tak wielu z tzw. "starej gwardii", którą powszechnie nazywają "betonem" myśli i kieruje się w swoich wyborach jedynie kategoriami ideałów i pragnień, w których na dodatek negatywną rolę odgrywają resentymenty. Ogląd rzeczywistości jest zazwyczaj ograniczony do patrzenia przez pryzmat własnego ja. Tymczasem podstawą osiągnięcia sukcesu jest umiejętność zapanowania nad emocjami; inaczej mówiąc trzymanie nerwów na wodzy. Oraz konsekwencja w działaniu. Dla polityka znajomość mechanizmów podejmowania decyzji przez człowieka powinna być podstawą postrzegania rzeczywistości i oceny relacji międzyludzkich. Jak powszechna jest świadomość, że ludzie nie podejmują racjonalnych decyzji na podstawie rozumu lecz kierują się w swych wyborach emocjami? Albo jaki jest sens przekonywania już przekonanych? Kto pamięta o tym, że rzeczywistość w której żyjemy nie jest statyczna lecz dynamiczna - "dzieje się"?
Umiejętność sterowania nastrojami innych to nie tylko inżynieria społeczna, socjotechnika, czyli zespół technik służących osiągnięciu określonych celów poprzez manipulację społeczeństwem, ale prosta droga do zjednania sobie sprzymierzeńców w konkretnej sprawie. Czyż nie należało by rozpoczynać aktywności od wyboru celu?
Poza tym przekaz informacji to nie tylko suche fakty ale i sposób ich zaprezentowania konkretnemu odbiorcy. Nie odbiorcy jako ogółowi, ale temu jednemu, niepowtarzalnemu. Dlaczego media społecznościowe mają taki potencjał? No i zasięg? Kilka dni temu Mark Zuckerberg poinformował, że z Facebooka korzysta już 1 mld użytkowników… dziennie. Czyli co siódmy mieszkaniec Ziemi. Warto z tego oświadczenia wydobyć jedno zdanie: This was the first time we reached this milestone, and it’s just the beginning of connecting the whole world. Jednym słowem - kto nie idzie z duchem czasu ten stoi w miejscu. A to przepis na przegraną. Pewnych procesów nie da się powstrzymać. No i z gustami się nie dyskutuje.
Wzgląd do kogo mówimy, co mówimy, jak mówimy i przewidywanie jak to zostanie przyjęte oraz jakie wywoła skutki powinny być rozeznanie i przewidziane dużo wcześniej.
To co do tej pory napisałem to zaledwie początek. Ale mam nadzieję, że w nadchodzącej kampanii wyborczej do parlamentu mój faworyt Prawo i Sprawiedliwość będzie potrafiło maksymalnie wykorzystać przewagę nad przeciwnikiem oraz skutecznie niweczyć jego szanse oraz bronić się przed atakami. Wracając do tego co napisałem na początku: w pierwszym rzędzie chodzi o wybór skutecznej metody, a właściwie o taki dobór sił i środków aby z powodzeniem osiągnąć zamierzony skutek w postaci zwycięstwa.
- Czego sobie, Tobie i wszystkim zwolennikom i sympatykom Prawa i Sprawiedliwości życzę.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń