środa, 30 września 2015

Nędzny koniec Pomidorowego Alfonsa

Na zdjęciu: Jarosław Ruszkiewicz vel Spirito Libero vel Pomidorowy Alfons

Poniżej wpis Józia z Londynu informujący o kolejnym przestępstwie tego wyjątkowo odrażającego człowieka:

A tu pytanie niejakiego Repsola zamieszczone na NeOnie24.ru:

Marx 888 (obecny główny neonowy admin) takie to wieści zapodał:

No to sobie pochorowałem troszkę. Kiedy zobaczyłem już moje papierosy i inne ważne szczegóły wszedłem na portal i zostałem poinformowany o wielu znaczących faktach, które się stały pod moją nieobecność, ale zapewne przy moim dużym udziale. Zakładam, że duchowym. Po pierwsze wyczytałem, że Jarek Ruszkiewicz stwierdził, że to nie Opara zrobił Neon. Ups… to dla mnie nowość, ale cóż w tych czasach mnie tu jeszcze nie było. Później przeczytałem, że pan Opara jednak stworzył Neon i to za własne pieniądze. W tej chwili nie mogąc się cofnąć w czasie potrafię tylko powiedzieć, że faktem jest, że Neon został stworzony.
Może kiedyś, gdy wypije solidną flaszkę wódki i parę piw to dojdę do tego jak ta bohaterska historia wyglądała, bo jak na razie to znam cztery wersje z bohaterskim Parolem w każdej z nich. Może kiedyś też dojdę do tego jak wyglądają finanse portalu, bo jak na razie to jest to dla mnie czarna dziura. Mam nadzieję dowiedzieć też się, co się stało ze spółdzielnią, która miał być, ale jej nie ma, ale czemu jej nie ma tego na przykład nie wiem.
Zdradzę wam tajemnicę. Otóż plan był taki, że ja mam zająć się portalem do czasu stworzenia spółdzielni, która miała później wybrać sobie odpowiednich ludzi do roboty. Czyli na czas tworzenia spółdzielni miałem być takim czasowym chłopcem do bicia. Ponieważ nie jestem jakiś low life i mam też swoje życie prywatne, więc zorientowałem się ile może trwać takie tworzenie spółdzielni. Okazało się, że adwokat pisze statut w 5 dni. Sąd ma obowiązek zarejestrowania tego typu działalność w ciągu 4 tygodni i spółdzielnia już jest. No pozostała jeszcze rejestracja w KRS może następne 3 miesiące. Wyszło razem 4 miesiące. Ok pomyślałem sobie, że wytrzymam. Podjąłem się też razem z kolegą Naczelnym przeprowadzić zmiany na portalu, czyli unowocześnić zaplecze i przywrócić stary wygląd, co też zostało zrobione. Teraz minęło już 8 miesięcy. Spółdzielni nie ma, dwie osoby prowadzą wojnę o to, kto jest guru a ja sobie siedzę gołym tyłkiem na jeżu, czyli po środku tego zamieszania.
/źródło: http://brukowiec.neon24.ru/post/126154,wszystko-wedlug-zyczenia
  • @Autor
    Podziwiam i nie zazdroszczę. Masz racje, należy Ci się urlop, ,,jak psu micha", tym bardziej, ze to Ty trzymasz ten portal w garści, jak powiadasz "tymczasowo", co najmniej o 4 miesiące za długo.
    Widocznie ta spółdzielnia, która miała się utworzyć ,,juz", ,,natychmiast", potrzebuje do narodzin okresu tak długiego, jak ludzka ciąża; poród pewnie tez będzie wyjątkowo długi i bolesny, a kto wie, czy noworodek nie przyjdzie na świat martwy

Jak na razie, to tylko skasował pieniądze na rejestracje spółdzielni, a spółdzielni jak nie było, tak nie ma i pewnie jej nigdy nie będzie, skoro Ruszkiewicz twierdzi, ze go NEon nie obchodzi. Ot, czarna dziura, ,,dla dobra publicznego".

...i nieudolna obrona Ruszkiewicza swojej nędznej osoby:

@Lotna & All
K.Wojtas nie ma nic wspólnego z wpłatami na utworzenie spółdzielni (100 zł od osoby). Teraz, gdy już wiadomo, że nic z tego nie będzie (z różnych powodów niezależnych ode mnie) i nawet mimo, że zostały poniesione koszty, każdy otrzyma zwrot. To był w końcu mój pomysł i ja czuję się odpowiedzialny.
Uważam jednak, że lepiej, iż tak się stało bo jeśli spółdzielnia miałaby przypominać to co obecnie dzieje się na portalu to ja wysiadam.
(...)
Był czas gdy miałem wolną rękę w prowadzeniu polityki "personalnej" i po dość dużych wysiłkach nastał tutaj względny spokój
(...)
P.
Opara nie jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Przykro mi to mówić ale jego nieprzemyślane decyzje zawsze prowadziły do spadku rangi neonu. Najlepiej było gdy nic nie robił. 
To, że nie powstała spółdzielnia to w dużej mierze także jego wina bo zaczął stawiać warunki nie do przyjęcia i wycofał się z publicznych obietnic. Zażyczył sobie np. usunięcie z grona założycieli jednego z najstarszych blogerów. 

@Jarek Ruszkiewicz SL 20:22:23
Zgadzam się z wieloma rzeczami o których napisałeś a rady rozważę. Z jednym się nie zgodzę. To że spółdzielnia nie powstała musisz wziąć na własne barki. W czasie od pierwszego zebrania ( a to było 7 albo 8 miesięcy temu) nie powstał nawet szkic statutu. Nikt nie dostał też prośby o pomoc od Ciebie. Nawet ja. Pamiętasz umowę z Oparą? Ty robisz spółdzielnie a ja opiekuje się portalem. Jeśli miałeś kłopoty takiej czy innej natury mogłeś zwrócić się do nas o pomoc. Wolałeś chyba sprawę odkładać na później. Było minęło ale trochę szkoda bo była szansa na fajną przygodę. Dochodzi jeszcze sprawa taka że ja tu tkwię dlatego że nie ma spółdzielni bo projekt był taki że spółdzielnia wybierze administrację.

Pozdrowienia

Ruszkiewicz napisał: "Opara nie jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu"... - Czaicie bluesa?
A ten Ruszkiewiczowi wynajem mieszkania opłacał... Co za niewdzięcznik jeden?...

BTW gdzie są pieniądze, które zajumał Ruszkiewicz?

2 komentarze:

  1. Nie możemy dopuścić żeby ta kreatura nadal była bezkarna jak w przypadku handlu żywym towarem do Włoch

    OdpowiedzUsuń

.