W Polsce jest jeden z najniższych jeśli nie najniższy w UE wskaźnik ściągalności alimentów - wynosi on 15 do góra 20 procent. Jest to taki sam sport narodowy jak unikanie płacenia podatków - podatki i alimenty płacą tylko frajerzy. Milion dzieci w Polsce nie dostaje zasądzonych alimentów, a dwa razy tyle dostaje je nieregularnie. To wstyd wymiaru sprawiedliwości, który nie radzi sobie z alimenciarzami.
Niepłacenie alimentów jest przestępstwem zagrożonym grzywną, ograniczeniem wolności lub jej pozbawieniem nawet do dwóch lat. Wyroki alimentacyjne mają być egzekwowane w całej Unii bez potrzeby dodatkowych czynności przed miejscowymi sądami. W każdym kraju powstanie specjalny urząd, który będzie pomagał ustalić miejsce pobytu osób niepłacących alimentów.
Alimenty płaci rodzic, na którego ten obowiązek nałożył sąd. Gdy nie żyje, nie ma z czego albo wyegzekwowanie pieniędzy jest niemożliwe - o alimenty można pozwać jego rodziców, czyli dziadków dziecka.
Lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski (47 l.), organizator manifestacji wymierzonych w Prawo i Sprawiedliwość zalega z alimentami na dzieci na ponad 80 tys. zł. Zaległe świadczenia próbuje ściągnąć komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Pruszkowie.
Od 12 lat jest w związku z drugą żoną Magdaleną Kijowską (45 l.) i, jak twierdzi, jest na jej utrzymaniu. Okazuje się, że po rozstaniu z pierwszą małżonką Kijowski nie płacił alimentów na swoje dzieci. Sprawa szybko trafiła do komornika sądowego w Pruszkowie. Obecnie dług urósł do kwoty 83,3 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze odsetki i opłaty egzekucyjne. W sumie Kijowski ma już do spłaty grubo ponad 100 tys. zł. Jak ustalili dziennikarze, w listopadzie lider KOD wpłacił 1000 zł, w grudniu 1210 zł.
Według portalu Futbolplus.pl przez ostatnie półtora roku lider KOD pracował w Polskim Związku Piłki Nożnej. Teraz Mateusz Kijowski rzucił pracę, aby bardziej zaangażować się w KOD, choć zalega z alimentami dla trójki dzieci.
Kijowski nie płaci i możecie panu majstru naskoczyć... Alimenciarze nie płacą, bo być może mają przykład Kijowskiego, który ma w dupie swoje dzieci. To de facto atak na polski wymiar sprawiedliwości. Ale nie tylko sam przykład Kijowskiego, także działanie tych, którzy go popierają i zapewniają mu bezkarność.
Kijowski wyjechał z Polski do USA, tym samym uciekł przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Należało by zapytać jak to się stało, że go wypuszczono z kraju? Ale ważniejsze jest to, aby go sprowadzić spowrotem, po to aby stanął przed polskim sądem.
Smutne, bardzo smutne...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest z tym problem. Dlatego też sporo osób nie walczy tak jak powinno o pieniądze które po prostu im się należą. Jest to smutne tak jak piszesz.
OdpowiedzUsuń