Skąd się bierze lewactwo?
Lewactwo może być przekazywane dziedzicznie(czerwone dynastie). Jak genetycy podają, lewactwo dziedziczone jest w sposób autosomalny recesywny. Przyczyną choroby jest mutacja jednego genu. Naukowcy podają, że nosiciele genu odpowiedzialnego za wystąpienie lewactwa stanowią około 5% populacji.
To tyle jeśli chodzi o lewactwo genetyczne, ale nie ma co się cieszyć jeśli ową choroba nie została nam przekazana w genach. Otóż nie od dziś wiadomo, że lewactwa można się nabawić nawet po poczęciu. Chociażby poprzez uszkodzenie jednego z genów.
Lewactwem często występuje z innymi chorobami o podłożu psychosomatycznym, takimi jak nerwica, depresja czy paranoja. Lewactwo często sprzężone jest z ojkofobią.
Na uszkodzenie wyżej wymienionego genu narażone są szczególnie dzieci do szesnastego roku życia. Jak dowiedli naukowcy główną przyczyną destrukcji genu jest słuchanie bredni. Dzieje się tak, ponieważ podczas długotrwałej ekspozycji na głupotę, system odpornościowy zaczyna wariować i dochodzi do choroby autoimmunologicznej, która niszczy ten gen.
Jak objawia się lewacka choroba?
W postaci lekkiej nie wyrządza dużych szkód w ciele, czy psychice chorego. Chory w takim przypadku może nawet przez całe życie nie odczuwać symptomów choroby. Przypadłość wtedy mylona jest z innymi schorzeniami. Chorego zdradza czasami, brak logiki, roztargnienie czy małostkowość.
W formie ostrej bardzo powszechna jest chorobliwa nienawiść, zapalczywość, poważne defekty w myśleniu logicznym, Croce-fobia, wspomniana już ojkofobia i oszołomstwo.
Chory najczęściej toczy pianę z ust. W kontaktach z innymi ludźmi jest opryskliwy.
Choroba prowadzi często do przedwczesnej śmierci. Do zgonu dochodzi najczęściej przez samobójstwo tradycyjne lub też przez eutanazję.
Lewak ze względu na swoją niepełnosprawność umysłową, nie potrafi przestrzegać zasad etycznych i moralnych. Często domaga się poluzowania tych norm. W tym względzie jest podobny do dziecka, któremu matka coś zabroniła. Porządny rodzić w takim wypadku nie ustępuje, tak i my społeczeństwo powinniśmy zostać głusi na tupanie lewactwa.
Jak leczyć?
Nie wynaleziono jeszcze skutecznego lekarstwa na tą przypadłość. Niektórzy naukowcy dowodzą, że stan pacjenta polepsza się gdy, chorego odetnie się od patogenu. Choroba jest o tyle dziwna, że chory wykazuje objawy uzależnienia od czynnika chorobotwórczego, czyli lewackich bredni.
Lekarze z Ameryki południowej próbowali chorym podawać antytoksyny z konserwatyzmu i patriotyzmu. Niestety chorzy, źle reagowali na leczenie. Po podaniu antytoksyn pacjenci wchodzili w stan podobny do autyzmu.
Część lewactwa jest groźna dla otoczenia, chociażby ze względu na psychopatyczną skłonność do mordowania innych poprzez aborcje, eutanazję czy w sposób tradycyjny, dlatego też powinna być izolowana.
Dlatego też bardzo ważna jest profilaktyka. Ważne jest, aby chronić najmłodszych, którzy nie są jeszcze odporni na lewackie brednie.
źródło: http://teoriazycia.blogspot.com/2011/12/lewactwo-jako-choroba.html
0 komentarze:
Prześlij komentarz