czwartek, 15 sierpnia 2019

Neonowa cofka

Odpowiedzi Januszowi Kamińskiemu - Czy istnieje na NEonie24 kodeks etyczny?



Janusz Kamiński napisał:
- Gdzież tam.

Prawda i przyzwoitość w sposób homogeniczny wymieszana jest z kłamstwem i chamstwem. Co tu mówić o honorze, jak nie respektuje się przyzwoitości, szacunku, czy uczciwości.

- Administrator Zawisza Niebieski (molierowski pan Jourdain) z całą powagą gra arbitra i mediatora, a gdzie indziej bluzga i łże. Doktor Jeckyll i pan Hayde?

- Alkoholik, człowiek uzależniony, Spirito Libero, zagrzewa do boju i dowodzi jak kolejny Napoleon.

- Policjant i to nie polski, Marks8888, prezentuje siebie jako wybitnego eksperta z dziedziny informatyki.

Jak można egzystować w społeczności, w której nie ma kodeksu etycznego, mimo że jest regulamin? - Wybiórcze narządzie do karania krnąbrnych i tych "nie po myśli", a największe szuje klasy Ą-Ę nieustannie wrzeszczą o humorystycznej - bo tylko dla poczciwych - netykiecie.

Poziom trolli i hejterów jest niespotykany w stosunku do portali z których gościnności korzystam.

Tu się zrobił jakiś ściek. Herkulesa potrzeba aby to wyczyścić.

Zasadnicze pytanie natychmiast nasuwa się samo: - czy to jest autentyczna próbka polskiego społeczeństwa? Czy my na prawdę jesteśmy tacy i nie ma co załamywać rąk?

I czekać, czekać..., by wreszcie ktoś, jak Mojżesz, przeprowadził ten naród wędrujący 40 lat przez pustynię bezhołowia i prymitywizmu, aż wymrą najgorsze i najstarsze osobniki bolszewicko-żydowskiej pseudo-kultury, która nas skaziła na pokolenia.
/źródło:  https://jaka.neon24.pl/post/150233,kodeks-etyczny
1. Na początku spróbujmy sobie odpowiedzieć na pytanie czym jest Neon24?

- Przytoczę tu fragment mojej dawnej notki, której treść mimo upływu czasu nie straciła na aktualności:

"Czy można sobie wyobrazić, że ktoś przy zdrowych zmysłach w Polsce będzie popierał terrorystów i zwykłych bandytów mordujących ludność cywilną? Czy można sobie wyobrazić, że znajdą się tacy co będą zachwyceni imperializmem i faszystowską ideologią wrogiego nam państwa? Czy można przypuszczać, że wśród Polaków znajdą się tacy, którzy innym Polakom będą życzyli jak najgorzej - łącznie z śmiercią? A jednak. W polskiej blogosferze jest takie miejsce, które ktoś kiedyś nazwał, że jest zaprzedane diabłu. - Niewielki niszowy portalik o nazwie Neon24. Ma na celu walkę z Polską, polskim Kościołem, polską racją stanu. Za pieniądze z zagranicy. To forpoczta ruskiej agentury wpływu w Polsce. (...)
Neon24 to teraz siedlisko anty-Polaków, najgorszej maści zdrajców i kolaborantów. Oraz polsko- języcznych Rosjan zaangażowanych w wojnę informacyjną przeciwko Polsce. Na bieżąco obrzucających błotem wszystko co polskie i co jest Polską Racją Stanu.
Cenzura eliminuje każdy przejaw samodzielnego myślenia. Wszystko co jest wbrew wytycznym z Kremla nie ma prawa istnieć. 
Na tym agenturalnym portaliku śmieją się i szydzą z ginących Ukraińców broniących swojej ojczyzny. Polacy wspierający ukraińskie dążenia do demokracji i niepodległości są nazywani żydami, szbesgojami i usraelem. Ukraińcy to dla nich "banderowcy", pogardliwie nazywani przez nich "ukrami". (...)

Ruchy komunistycznych narodowców z neonowego ścieku z definicji są antypolskie, każdy kto twierdzi inaczej jest kłamcą lub głupcem. Ci, którzy głoszą, że są przede wszystkim anty-żydowskie i anty-amerykańskie, chcą po prostu odwrócić uwagę od ich antypolskości. W pewnym sensie to syndrom wybierania mniejszego zła w stylu znienawidzonego generała, choć faktycznie niczym się od niego nie różnią. On usprawiedliwiał wprowadzenie stanu wojennego groźbą wejścia sowietów i dlatego wolał sam spacyfikować swoich. Dzisiejsi neonowi piewcy bez ogródek mówią o kolaboracji z wrogą Rosją, za cenę zdrady Ojczyzny, tradycji i łacińskiej cywilizacji. Dla nich życie pod ruskim butem jest lepsze od "zgniłego zachodu", który trzeba zniszczyć". (...)

Czy to nie dziwne, że większość neonowych blogerów i komentatorów nagle "zmieniło orientację na rosyjską? Pochwalają rosyjski imperializm, faszystowska ideologia Dugina jest dla nich panaceum na "jedność Słowian"...
/ https://www.salon24.pl/u/mind-service/598207,neonowe-scierwomedium

2. Czy to jest autentyczna próbka polskiego społeczeństwa?

- Oczywiście, że nie. Neon24.ru, zwany też neonowym ścierwomedium stworzył niejaki Jarek Ruszkiewicz vel Spirito Libero.

"Kiedyś to był Nowy Ekran. Ponoć prawdziwie prawicowy i jedyny taki bez cenzury. Niestety sukces jakiego ojcem był ówczesny redaktor naczelny Tomek Parol był nie na rękę jego mocodawcom, którzy w upadku tego przedsięwzięcia upatrywali możliwość defraudacji milionów złotych. Ryszard Opara zapoczątkował więc jego pikowanie w dół i pożądaną niszowość. Niezależnych i znanych blogerów pozbyto się w trybie ekspresowym. Głównym cenzorem został Ruszkiewicz do spółki z Wojtasem (który po nocach kasował wpisy blogerów i szykował intrygi). Potem przemianowano go na Neon24.
/ http://1do10.blogspot.com/2014/07/neonowe-scierwomedium.html

Tutaj przykład "standardów", jakie obowiązują na Neon24:


All - oceńcie sami z czym mamy do czynienia, i spróbujcie odpowiedzieć dlaczego ci dwaj administratorzy: Zawisza Niebieski i Lipao45 nie reagują i nie widzą nic złego w takich komentarzach, za to latają z brzytwą i usuwają komentarze które nie mieszczą się w sovieckiej linii programowej? - Mind Service
/ http://wican-neon-24pl.neon24.pl/post/150176,aby-pamietac#comment_1573512

"Ten panegiryk na pudle na cześć Wielkiego Przywódcy Putina to majstersztyk niszczenia portalu, by utrzymać powszechną opinię, że jednak jest tutaj NEon24.ru" . - Janusz Kamiński.
/ https://wican-neon-24pl.neon24.pl/post/150176,aby-pamietac#comment_1573677

3. I czekać, czekać..., by wreszcie ktoś, jak Mojżesz, przeprowadził ten naród

Obym się mylił, ale wszystko wskazuje na to, że nie mamy na co czekać, to przypadek beznadziejny, nie rokujący szans na naprawę.

"Wróciliśmy tutaj zawierając niewypowiedzianą umowę dżentelmeńską.
Oboje wyraźnie widzieliśmy wady i linię portalu, która prowadziła do rozpoznawalności w sieci witryny, jako NEon24.ru.
Tymczasem jako cover story na honorowym miejscu ukazuje się panegiryk na cześć Putina, a w komentarzach jego fanatycy klaszczą na stojąco.
W Manifeście napisałeś: "Żeby osiągnąć wszystkie założone cele - trzeba też było, nieco redakcję przemeblować. Odeszło trzech administratorów/redaktorów, którzy mieli inną, swoją wizję tej witryny. Paru agresywnych blogerów ostrzeżono, by zachowywali się przyzwoicie, a pozostali piszący, jak się nam wydaje, zmiany przyjęli z zadowoleniem."
Jak to się ma do faktów dnia dzisiejszego. Powiem - krok do przodu i dwa kroki do tyłu. Tak więc kultura to odwieczne wartości ludzkie - dobro i prawda. Czy mamy tu dobro i prawdę? Nie mamy. Po co więc powoływać się na kulturę?
Jest jeszcze jeden bardzo ważny element bycia uznanym za kogoś kulturalnego. To uczciwość. A tego tu najwięcej brakuje.
Miało być dobrze... więcej! Miało być coraz lepiej. A nie jest. A władzę ciągle mają ci, którzy, jak obecna opozycja, chcą wyłącznie - ABY BYŁO TAK JAK BYŁO.
Po co więc były te całe umowy, dyskusje i pomysły?
Chciałbym usłyszeć jakieś uczciwe wytłumaczenie. Proste i zrozumiałe." - Janusz Kamiński.
/ https://mind-service.neon24.pl/post/150225,wyrok#comment_1574328

Stara zagrywka. Sytuacja lubi się powtarzać, nawet bez niewielkiej zmiany scenariusza.Tak było w roku 2015 (poszukajcie sobie sami):"Ruszkiewicz został zbanowany na NeOnie24.ru [...] Opara kolejny raz "dał mu kopa w dupę". Powód nie jest jasny, ale wiadomo że Spirito Libero coraz bardziej chamiał. Wyzywał i banował już nawet jego ideowych (pro-ruskich) kumpli. Ruszkiewicz okazał się też zwolennikiem "spółdzielni blogerskiej", który Oparze stawiał warunki nie do przyjęcia. Zapewne zechciał wskoczyć w oparowe buty i naciągnąć naiwnych aby finansowali jego działalność blogerską, mieszkanie, wyżywienie i ambicje parlamentarne. Czyli portal pod nowym szyldem "spółdzielni blogerskiej", oczywiście pod jego przewodnictwem i z pro-ruską linią programową. Czyżby Opara poczuł nagle, że "jego własność" - neOn24.ru ktoś mu chce zabrać? Wiele na to wskazuje. Może to być także kolejna ściema jak już wiele razy bywało. Ruszkiewicz znikał, niby zbanowany i z "wilczym biletem"; były "nowe porządki", ale potem Ruszkiewicz cudownie wracał i "przywracał ład i porządek". Pr-ruski - rzecz jasna. No bo to niby taka sprytna zagrywka - robimy porządki, odsuwamy na bok dawne nawyki, ogłaszamy programy naprawcze, umyślni rozgłaszają wszem i wobec, że teraz to już będzie och i ach; gdy tymczasem chodzi tylko o przemeblowanie i żeby "wróciło nowe", czyli stare w nowej szacie. Komuchy mają to we krwi, nawet te farbowane na narodowców". "Wraca nowe" mówiono po tym jak ludziom zaczęły otwierać się oczy i zaczynali widzieć, że odwilż 56. roku to miraż..." Lato 2015. - Janusz Kamiński.
/ https://slepymokiem.neon24.pl/post/149964,nieobecnosc-redaktora-naczelnego#comment_1569808

"W każdym razie, żeby rozczarować co poniektórych - ja wcale nie odszedłem z NEon24. Dobrowolnie zrzekłem się "waaadzy", oddałem spontanicznie wajchę (zresztą nie sam) i przeszedłem do opozycji". - Jarek Ruszkiewicz.
/ https://spiritolibero.neon24.pl/post/150191,ryszardzie-w-co-ty-grasz

"A te kolejne ordynarne ataki wskazują, że SL z grupą swoich fanów chcą portal rozwalić.
Regulamin nie działa. Działa widzimisię dyżurnego admina". - Janusz Kamiński.
/ http://idb.neon24.pl/post/150218,a-tu-pelnia-kto-wyje-ja-nie

1 komentarze:

.