piątek, 1 sierpnia 2014

Modlitwa Armii Krajowej

Armia Krajowa AK to najsilniejsza konspiracyjna siła zbrojna polskiego państwa podziemnego, działająca w czasie II wojny światowej, okupacji niemieckiej, sowiecką w granicach sprzed 1 września 1939 roku i poza nimi. 

Z Armią Krajową wiążą się tak ważne w historii działania zbrojne jak: akcja „Burza”, akcja pod arsenałem czy powstanie warszawskie. 

Wywodziła się z organizacji: Związek Walki Zbrojnej i Polski Związek Powstańczy. W skład AK wchodziły: Narodowa Organizacja Wojskowa, Konfederacja Narodu, Narodowe Siły Zbrojne, Bataliony Chłopskie, Gwardia Ludowa WRN (PPS-WRN). Kryptonimy AK to: Polski Związek Powstańczy (PZP), Siły Zbrojne w Kraju (SZK).

Partyzanci znajdowali się pod dowództwem takich osób jak: Stefan Rowecki “Grot”, Tadeusz Komorowski “Bór”, Leopold Okulicki “Niedźwiadek” . Zastępcami komendanta i szefami sztabu byli: generał Tadeusz Pełczyński “Grzegorz” , pułkownik Edward Bokszczanin “Sęk”. Dokonali kilka istotnych przewrotów, m.in. akcja pod Arsenałem.

Koniec II wojny światowej wiązał się ze sporymi zmianami w strukturach Armia Krajowa. Część partyzanci zaprotestowała przeciwko demobilizacji i zaczęła działać w innych strukturach, jak: Delegatura Sił Zbrojnych, Ruch Oporu Armii Krajowej, Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, Konspiracyjne Wojsko Polskie, Narodowa Organizacja Wojskowa, Narodowe Siły Zbrojne, Wielkopolska Samodzielna Grupa Operacyjna "Warta” - AK Armia


słowa i muzyka Adam Kowalski


Modlitwa Armii Krajowej

O, Panie, któryś jest na niebie,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń!
Wołamy z wszystkich stron do Ciebie,
O polski dach i polską broń.
O Boże, skrusz ten miecz, co siecze kraj,
Do wolnej Polski nam powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły,
Nasz dom, nasz kraj.
O usłysz, Panie, skargi nasze,
O usłysz nasz tułaczy śpiew!
Znad Warty, Wisły, Sanu Bugu,
Męczeńska do Cię woła krew!
O Boże, skrusz ten miecz, co siecze kraj,
Do wolnej Polski nam powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły,
Nasz dom, nasz kraj.

3 komentarze:

  1. Pamiętamy gdzie w czasie godziny W była "zaprzyjaźniona armia czerwona " . Stalin nie pozwolił nawet oddziałom WP wspomóc walczących w Warszawie pod groźbą egzekucji . Tak więc embargo na nasze produkty przeżyjemy mówi to sadownik z Małopolski którego Dziadek zginął w czasie powstania w 1944r

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej na heroizmie '44 zbudował Stalin !
      Po prostu AK dała mu niewyobrażalny prezent .
      Jeśli realia myli się z mistycyzmem i heroizmem - to dochodzi do gehenny .
      Elita wydająca rozkazy powinna dbać o polską , patriotyczną substancję ludzką
      ( sorry za brzydkie określenie ) .
      Nie zadbała , bo rzuciła ją przeciw czołgom i ciężkiej broni .
      Co dziwne :
      Niemcy do pacyfikacji Powstania użyli najgorszych , najmniej wartościowych i
      najbardziej zdemoralizowanych jednostek .
      My traciliśmy Baczyńskich i Gajcych , oni - zapijaczonych degeneratów .
      Ot , heroiczne podejście ...

      Usuń
  2. Rocznica - Marian Hemar
    (NOWA PIEŚN NA ZNANĄ NUTĘ) Gdy naród warszawski się porwał do boju,

    Gdy z bronią powstali cywile -
    Gdzie ty byłeś wtedy, sowiecki gieroju?
    Za Wisłą, opodal, o mile. O, cześć wam, radzieccy kamraci!
    O, cześć, towarzysze przytomni!
    Za pomoc w Powstaniu niech Bóg wam zapłaci
    A Polska wam jej nie zapomni. Gdy ponad Warszawą świeciły się łuny
    Powstańczej, szaleńczej batalii,
    Za Wisłą czekali sołdaci komuny,
    Aż ogień się do cna wypali. O, cześć, sojuszniku łaskawy!
    O, cześć wam, radzieccy kamraci!
    Za pomoc dla ludu walczącej Warszawy,
    Niech Bóg wam stokrotnie zapłaci! Gdy trupem padały kobiety i dzieci
    U miejskich barykad i szańców,
    Za Wisłą spokojnie czekali sowieci,
    Aż Hitler dobije powstańców. O, cześć wam, o cześć, w samej rzeczy!
    O, cześć wam, o cześć, demokraci!
    Za pomoc w Powstaniu, za pośpiech w odsieczy,
    Niech Bóg wam stokrotnie zapłaci! Ten sam Rokossowski, nasz wódz-falsyfikat,
    Widokiem się nie mógł nacieszyć
    I mruczał: Dopóki strzelają z barykad -
    Nu, nima do czego się śpieszyć. O, cześć ci marszałku zwycięski!
    Za odsiecz ginących twych braci,
    Za pomoc Warszawie w tej dobie jej klęski,
    Niech Bóg ci stokrotnie zapłaci! A Bierut w Lublinie, a Bierut sobaka,
    Rozkazy już zaczął powielać:
    Każdego Paljaka, kto tylko był w AK
    Od razu na miejscu rozstrzelać! O, cześć wam, moskiewskie bieruty!
    O, cześć wam, ludowi kamraci!
    Niech Bóg wam stuleciem straszliwej pokuty
    Za zdradę Warszawy zapłaci! A dzisiaj, ta ciżba moskiewskich zaprzańców,
    A dzisiaj, te same psubraty
    Z butami się pchają na groby powstańców
    I wieńce im niosą i kwiaty - Dziś oni te groby chcą wziąć w swą arendę
    I ukraść im honor tej chwili
    I zwołać umarłych pod swoja komendę,
    Gdy żywych już sami dobili. Ach, precz stad radzieccy kamraci!
    Ach, precz stad, zdradzieccy psubraci! Czekaliście wtedy, i dziś poczekajcie.
    Nie bójcie się. Bóg wam zapłaci.

    OdpowiedzUsuń

.