sobota, 26 lipca 2014

Coraz gorsze opinie o Rosji

Najnowszy sondaż waszyngtońskiego Pew Research Center wskazuje na to, że wizerunek Rosji bardzo ucierpiał ostatnio na całym świecie a  społeczne postrzeganie Rosji zdecydowanie się pogorszyło.


Najbardziej w Europie i Stanach Zjednoczonych, gdzie negatywne zdanie o Rosji ma prawie trzy czwarte badanych (wzrost o 20 i 29 punktów proc.). Wśród 44 krajów objętych amerykańskim badaniem, Polska okazała się krajem najbardziej negatywnie nastawionym do Rosji - tu też w postrzeganiu Rosji nastąpiła największa zmiana in minus. Negatywnie ocenia naszego sąsiada 81% Polaków (rok temu tylko 54%), zaś pozytywnie zaledwie 12%.

Podobnie negatywne nastawienie wykazują Niemcy, wśród których odsetek ocen negatywnych to aż 79%, co oznacza wzrost o 19 pkt % w porównaniu do ubiegłego roku.

Wśród najbardziej sceptycznych wobec Rosji społeczeństw są ponadto Włosi i Hiszpanie (74% ocen negatywnych) a także Francuzi (73%).

Najbardziej przychylnie nastawieni do Rosji w Europie są natomiast prawosławni Grecy, którzy są jedynym - poza Rosją - badanym narodem europejskim, gdzie więcej jest pozytywnych (61%), niż negatywnych (35%) ocen tego kraju. W ogóle w krajach prawosławnych sympatii do Rosji jest zdecydowanie najwięcej, ale badanie dotyczyło raczej tylko państw dużych i nie objęło innych krajów bałkańskich: Serbii, Macedonii, Bułgarii, Rumunii…

Poza Europą, Rosja nie cieszy się dobrą opinią także na muzułmańskim Bliskim Wschodzie, choć tu nie zaobserwowano tak dużej zmiany w stosunku do 2013 roku (zaledwie 4 pkt proc.). Jest ona tam tradycyjnie postrzegana przed wszystkim jako protektorka wschodniego chrześcijaństwa, a więc państwo bardziej od Zachodu skłonne do ewentualnej ingerencji w napięte i zawiłe stosunki wyznaniowe pomiędzy islamem a starymi Kościołami Wschodu. Rosję źle postrzega  68% mieszkańców regionu. Jest to postrzeganie emocjonalnie trwałe i często dziedziczone z poprzednich pokoleń. Najbardziej niechętni Rosji są Jordańczycy (gdzie są silne wpływy diaspory czerkieskiej z Kaukazu), Turcy (tradycyjnego wroga Rosji i rywala na Bałkanach i Kaukazie) i Egipcjanie, wśród których odsetek ocen negatywnych przekracza 70%. W Egipcie jednak, wśród prawosławnych koptów, proporcje te są w naturalny sposób odwrotne. Nie badano też Syrii ani Libanu, gdzie notowania Rosji są prawdopodobnie wysokie, podobnie  jak w Armenii i w ogóle wśród Ormian.

Opinia o Rosji pogorszyła się jednak ostatnio także w Ameryce Łacińskiej, w której sympatie i antypatie do tego największego terytorialnie  kraju świata były dotąd rozłożone po równo. Po aneksji Krymu, postrzeganie Rosji zmieniło się tam na bardziej negatywne: szczególnie w Wenezueli, gdzie złą ocenę Rosji ma 51% mieszkańców (zmiana o 10 pkt proc.), Argentynie (37%, zmiana o 8 pkt proc.) i Brazylii (59% zmiana o 7 pkt proc.). Można to wiązać z coraz silniejszą  polaryzacją postaw politycznych w Wenezueli, której coraz wyraźniej brakuje charyzmatycznej postaci Hugo Chaveza, oraz ze zjawiskiem uzależnienia mediów  latynoskich od źródeł anglojęzycznych, a więc i skłonności – podobnie jak w Polsce - do powtarzania informacji tylko za tymi źródłami, zwłaszcza gdy dotyczą spraw i krajów odległych.

Tylko w czterech badanych przez ośrodek Pew państwach oceny Rosji się poprawiły i wszystkie leżą w Azji. Co ciekawe, najwięcej ocen pozytywnych przybyło Rosji w Chinach. Aż dwie trzecie mieszkańców Państwa Środka patrzy na Rosję z sympatią, co oznacza zmianę in plus o 16%. Sympatyków Moskwy przybyło też na Filipinach (44% ocen pozytywnych) w Indiach (39%) i w Pakistanie (11%). Można to przypisać temu, że w oczach starych cywilizacji azjatyckich Ukraina nie jest ośrodkiem specjalnego zainteresowania i słabo odróżnia się ją od samej Rosji.

Bardzo podobnie jak oceny całego kraju wyglądają opinie badanych na temat Władimira Putina. Najmniej ufają mu Hiszpanie (87% deklaruje, że mu nie ufa) i Polacy (86%), zaś najbardziej Rosjanie (83% zaufania) i... Wietnamczycy (69%) oraz Chińczycy (62%).

Niemal tak samo kształtowały się odpowiedzi na pytanie "Czy Rosja szanuje osobistą wolność swoich obywateli". "Nie" odpowiedziało 89% Niemców, 86% Francuzów i 80% Polaków. Co ciekawe, krajem, w którym najwięcej osób odpowiedziało "tak" nie jest Rosja, gdzie 57% respondentów uznało, że ich wolność jest respektowana. Większą wiarę w poszanowanie praw Rosjan przez ich państwo mają Wietnamczycy (76%) i Chińczycy (63%).

Badanie zostało przeprowadzone metodą telefoniczną, między 14 a 18 kwietnia 2014 roku. Błąd statystyczny wynosi 4%

0 komentarze:

Prześlij komentarz

.