Niedawno były czeski Minister Spraw Zagranicznych powiedział, że Putin postępuje jak Hitler.
Karel Schwarzenberg powiedział, że gdy Hitler chciał "Anszlusu" Austrii twierdził, iż Niemcy są tam prześladowani. Podobnych argumentów używał również w stosunku do Czechosłowacji i Polski. Jego zdaniem Putin postępuje dziś według tej samej zasady.
- To powtórka z historii - przyznał były szef czeskiej dyplomacji w wywiadzie dla dziennika Österreich - Putin gdy chciał wmaszerować na Krym, potrzebował argumentów więc stwierdził, że jego rodacy są tam prześladowani. A przecież ich życie nie było zagrożone.
Podobnie jest z Donbasem na Ukrainie. Nikt tam nie prześladował i nie prześladuje Ukraińców pochodzenia rosyjskiego. Jednak Putin zastosował tą samą metodę jak przy aneksji Krymu i aneksji Czechosłowacji przez Hitlera.
O co tak naprawdę chodzi Putinowi? I czy apele o pokój odnoszą na nim jakieś wrażenie? Politycy wyrażają nadzieję, że Europa będzie działać na rzecz zapewnienia pokoju na Ukrainie. Że Bruksela będzie negocjować z Putinem i uświadomi mu, iż łamanie prawa jest nie do przyjęcia. Według dyplomatów naeży doprowadzić do kompromisu w sprawie Krymu i wschodniej Ukrainy, respektując suwerenność Ukrainy.
Pokój byłby w stanie uratować Ukrainę, Rosję, Europę i może cały świat przed wojenną zawieruchą, ale tylko strona ukraińska go chce. Przypomnieć jednostronne zawieszenie broni ogłoszone przez Poroszenkę i wydłużane mimo ciągłych ataków pro-rosyjskich terrorystów?
Do tanga trzeba dwojga. Putin to bezczelny kłamca. Dzisiaj też mówił o pokoju, a jego ludzie na Ukrainie mordują cywilną ludność, strzelają do ukraińskich żołnierzy i strącają wojskowe i cywilne samoloty. Głupawe nawoływanie Merkel do rozejmu jest tak naprawdę sankcjonowaniem poczynań Putlera.
Zamiast śmiechu wartych sankcji i nawoływań do negocjacji trzeba zdecydowanych działań. W tym militarnych.
Tak! Był czas, że można było jeszcze powstrzymać tego ruskiego faszystę środkami dyplomatycznymi i gospodarczymi. Z upływem czasu to już przestało wystarczać.
Trwa jawna agresja Rosji na inny suwerenny kraj - Ukrainę. Tylko głupec albo ktoś o złej woli powtarza frazesy ruskiej propagandy, że "jeszcze nie wiadomo", że na "separatystów Rosja nie ma wpływu" i tym podobne bzdety. To rosyjskie inwazyjne wojska, ich specnaz, ich najemnicy udając "separatystów" destabilizują wschód Ukrainy, a nie jakieś "zielone ludziki" przebrane w mundurki rybackie ze sklepu wędkarskiego.
Największym błędem Zachodu, mediów i blogerów jest sianie relatywizmu i brak (a może to celowe?) nazywania rzeczy po imieniu.
Dzisiaj trzeba nam wysłać regularne wojska, ustanowić strefę zakazu lotów nad wschodnią Ukrainą i rozbroić rosyjskich dywersantów. Tylko tak można zapewnić tam pokój.
Kto tego nie rozumie jest albo naiwny albo wynika to ze złej woli. Brak zdecydowanej reakcji na zestrzelenie malezyjskiego samolotu przez Rosję będzie zachętą do jeszcze większych zbrodni Putlera.
Sam parchu leć na Ukrainę walczyć. Spotkasz tam wielu ziomali.
OdpowiedzUsuńBezwarunkowo państwo, na którego terenie się to stało, ponosi odpowiedzialność za tę straszną tragedię - powiedział kilka godzin po katastrofie Władimir Putin.
OdpowiedzUsuńNo to przeciez oczywiste
Za zestrzelenie samolotu nad Lockerby wine ponosi Wielka Brytania bo zdarzylo sie to na jej terytorium... (za zamordowanie Litwinienki zreszta tez, prawda putlerku?)
Zestrzelony nad Morzem Ochockim we Wrzesniu 1983 roku samolot pasazerski Koreanskich Lini Lotniczych, lotem rejsowym znajdowal sie nad "terytorium ZSRR, samolot Malezyskich Linii Lotniczych nad obszarem Ukrainy, gdzie tu "logika" rosyskich tlumaczen. znowu minie pare dekad, dowiemy sie prawdy przy nastepnym gangsterskim wyczynie Kremla i znowu beda "tlumaczenia" i znowu uplyna dekady do kolejnego ludobojstwa, na i nad terytorium Rosji, zycie ludzkie ma swoja cene, tylko w "tlumaczeniu" kremlowskich zyciobiorcow i magikow cyrku, ktorym na imie Rosja, konsylium psychiatrow nie pomoze pacjentowi, ktoremu zwidy i schzofreniczne urojenia wydaja sie byc "jedyna sluszna mysla", a ilosc swinskich ogonow jest tajemnica panstwowa.
OdpowiedzUsuńI co teraz powiedza nasi politycy?
OdpowiedzUsuńdobry ruski to martwy ruski tępy naród wóda im mózgi przepaliła my polacy wiemy to bardzo dobrze kilkadziesiąt lat sowieckiej kolonizacji tysiące wymordowanych rodaków walczących o wolność polski miliony na emigracji przez system sowiecki i to tylko w poprzednim stuleci, najgorsze jest to ze usa tak naprawdę nie ma interesu żeby tam ingerować a europejscy politycy nie mają jaj wiedzą tylko jak brać łapówki i klepac sie po plecach z putinem poza kamerami ukraincy chcą do europy tylko ze europa nie chce ukrainców w krajach zachodniej europy problemem jest islam turasi marokanczycy afrykanie doszli cyganie z rumunii mieszkam w holandii i widzę ten problem codziennie i nie ukrywam ze przez przyjezdnych z poza europy stałem sie mniej tolerancyjny na pewno nie idzie ku lepszemu będą zgrzyty a całą sytuacje podgrzewają politycy
OdpowiedzUsuńEuropa byla i jest przesiaknieta mania samobojcza i nikt nic na to poradzi. Nadchodzi nastepna wojna na tym chorym kontynencie.
OdpowiedzUsuń